Kontynuując cykl spotkań „Niezwykłe życie zwykłych mieszkańców”, zaprezentujemy dzisiaj Państwu Panią Zofię Kisiel i jej twórczość.

Pani Zofia Kisiel, emerytowana nauczycielka ze Studziana jest najlepszym przykładem na to, że na rozwijanie swoich pasji nigdy nie jest za późno. W ubiegłym roku, w wieku 84 lat zaczęła malować. Początki powstawania obrazów nie były łatwe. Bywały chwile zwątpienia we własny talent i możliwości. Coś jednak ciągnęło Panią Zofię do farb i pędzli.
 
Zainteresowań twórczością artystyczną naszej bohaterki należy doszukiwać się już w latach młodzieńczych. To mama była tą osobą, która miała ogromny wpływ na rozbudzenie wyobraźni i wrażliwości młodej Zofii. Robiła kwiaty z papieru, wyszywała i ozdabiała pisanki woskiem. Barat Józef malował ludzi, a mieszkająca w Kanadzie siostra jest plastyczką.
 
Spod pędzla naszej lokalnej artystki wychodzi wiele pięknych realistycznych obrazów, których motywem przewodnim są kompozycje kwiatowe, w większości bukiety w wazonach, kwiaty polne, zioła jak również krajobrazy i przydrożne kapliczki. Pierwszym kwiatem jaki postanowiła sportretować Pani Zofia była róża. Wykonanie tego trudnego zadania utwierdziło ją w przekonaniu, że umie i potrafi malować, zachowując przy tym, jak sama mówi: „oryginalność, własny styl i zamiłowanie do kwiatów‘’.
 
W mieszkaniu posiada pokaźną kolekcję swoich obrazów, którymi chętnie obdarowuje przyjaciół, znajomych i rodzinę. Jak sama twierdzi sprezentowała je już ponad 70 osobom. W okresie przedświątecznym jej mieszkanie zamienia się w wytwórnię własnoręcznie zdobionych bombek choinkowych i kolorowych pisanek.
Zapytana o ulubiony kolor, bez wahania odpowiada, że fiolet, a stosowana technika to pędzel i farby plakatowe.
Pasja Pani Zosi to:,,lekarstwo na zabicie czasu i samotność oraz radość z tego, że prace podobają się innym”.
Podzielcie się z nami swoimi pasjami ‼

przeworsk.net.pl