Ponad 600 paczek z upominkami wręczył grzecznym dzieciom Mikołaj, który przybył do Przeworska. Impreza cieszyła się ogromnym powodzeniem. Atrakcje i zabawy dla dzieci były cały czas  tłumnie oblegane przez najmłodszych. Tyle szczęśliwych dziecięcych buziek w jednym miejscu można zobaczyć chyba tylko raz w roku w towarzystwie Świętego Mikołaja.

Mikołaja do Przeworska po raz kolejny zaprosił Burmistrz miasta Leszek Kisiel i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, którym kieruje dyrektor Grzegorz Łuczyk. W niedzielę 8 grudnia na hali sportowej im. Tadeusza Ruta przy przeworskim gimnazjum od 15.00 słychać było śmiech dzieci i radość wesołego wyczekiwania na najważniejszego gościa tego popołudnia. Zanim pojawił się Mikołaj dzieci korzystały z szeregu atrakcji: dmuchanych zjeżdżalni, kulkowego placu zabaw, mikołajkowej foto – budki, malowania twarzy oraz kącika do dekorowania ozdób choinkowych. Dużym zainteresowaniem dzieci cieszyły się gry i zabawy prowadzone przez szkołę nauki języków obcych. Dumni rodzice w przerwach miedzy zabawami patrzyli na swoje pociechy, które występowały na scenie śpiewając i tańcząc nie tylko do mikołajowych przebojów.

W końcu na scenie pojawił się najbardziej wyczekiwany gość tego wieczoru- Święty Mikołaj. Jedni podchodzili do niego pewnym krokiem, inni z lekką obawą gryząc paluszki. Jeszcze inni za nic w świecie do Mikołaja nie podeszli z obawy przed jego mikołajową dostojnością. Jednak większość maluchów odważnie przybijała piątkę panu w czerwonym kubraczku, zadziornie ciągnęła za brodę i „zaczepiała” robiąc wesołe miny do świętego z prezentami.  

Podczas wieczoru z mikołajem powstawało setki ozdób choinkowych z brokatem, sznurkiem, świątecznymi emblemacikami i wstążkami. Jedni choinki i bombeczki tworzone z rodzicami zabierali do domów, by pokazać rodzinie swoje dzieło. Inni swoimi pracami przystrajali choinkę w kąciku plastycznym. 

Najodważniejsi zdecydowali się na pamiątkowe zdjęcie z mikołajem. Popołudnie przeszło w wieczór i dzień z Mikołajem się zakończył. Szkoda, że tak znamienity gość wpada tylko raz do roku. Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na kolejną wizytę w 2020. 

BO

Fotorelacja cz 1.

Fotorelacja cz 2.