Z powiatu przeworskiego widać Rysy!

Slide
Slide
Slide
Slide
previous arrow
next arrow

Z powiatu przeworskiego widać Rysy!

Nasz Czytelnik, Pan Bartłomiej Rachfał po raz kolejny podzielił się z nami swoimi niezwykłymi obserwacjami! W ostatnim czasie udało mu się zrobić zdjęcia Rysów z Huciska Jawornickiego! Pan Bartłomiej przygotował też symulację, aby ułatwić rozpoznanie naszych polskich gór!


W październiku Pan Bartłomiej wysyłał nam Tatry:
http://mojprzeworsk.pl/2018/10/huciska-jesienia-mozna-ogladac-tatry/


Teraz napisał do nas kolejny raz i tym razem z jeszcze bardziej zaskakującą wiadomością! Z powiatu przeworskiego widać Rysy! -Witam Serdecznie, przesyłałem Państwu raz na kilka miesięcy zdjęcia obserwacji Tatr z południowych stron naszego powiatu. Pragnę podzielić się całkiem nową obserwacją, ponieważ w dniu dzisiejszym(08/02/2020 przyp. autora), dzięki rzadkiemu zjawisku związanemu z optycznym podniesieniem horyzontu udało się zobaczyć Rysy z Huciska Jawornickiego !!!! Już po zrobieniu pierwszych zdjęć zauważyłem, że po prawej stronie kadru widnieje coś, czego nie widywałem do tej pory. Po powrocie do domu sporządziłem dwie symulacje: Pierwsza, standardowo dla 2 metrów powyżej gruntu – która nie pokazała zbliżonego widoku, do tego ze zdjęcia. Dopiero druga symulacja, którą ustawiłem na wysokość 150 metrów powyżej gruntu wskazała zbliżony obraz, do tego jaki dane było mi sfotografować Wychodzi na to, że horyzont dość mocno się dzisiaj 'podniósł' Zatem, jest to chyba najdalsza obserwacja z Huciska Jawornickiego, ponieważ w normalnych warunkach, najdalszym obserwowanym obiektem jest Gerlach, będący w odległości 181,1 kilometra. Dzisiaj do Rysów wyszło 183,3 kilometra Poniżej zamieszczam zarówno zdjęcie, jak i symulacje dla 2 i 150 metrów ponad grunt- napisał nasz Czytelnik, Pan Bartłomiej.

– Pragnę zaznaczyć, że w normalnych warunkach atmosferycznych, nawet przy bardzo dobrej widoczności, nie ma możliwości dostrzeżenia Rysów. Dopiero w sytuacji załamania światła i nieco 'uniesienia' horyzontu można zobaczyć obiekty, których zazwyczaj nie widać – dodał autor zdjęć.


Fot. Archiwum prywatne Bartłomieja Rachfała

Slide
Slide
Slide
Slide
previous arrow
next arrow