Marek Frączek odpowiada na wyjaśnienia Burmistrza
21 marca, 2023Wystawa malarstwa Krystyny Pasternak
21 marca, 2023Tomasz Karolak Stand-Up: „50 i co?”
21 marca, 2023Kolizja dwóch pojazdów
21 marca, 2023Orzeł Przeworsk – Płomień Morawsko 3:1
20 marca, 2023Wypadek Tryńcza
20 marca, 2023RockCapital rusza z budową parku handlowego w Przeworsku
16 marca, 2023

Dzięki wsparciu Przeworszczan nasz Czytelnik odnalazł rodzinę!
Dzięki wsparciu Przeworszczan nasz Czytelnik odnalazł rodzinę!
Czytelnicy Twoje miasto Przeworsk po raz kolejny okazali się niezawodni! 6 stycznia 2020 napisał do nas Pan Stanisław Wodyński, który pragnął potwierdzić swoje przypuszczenia, iż jest potomkiem znanej w Przeworsku rodziny Lepiankiewiczów. Po naszym artykule zgłosili się do niego członkowie tej rodziny i dzięki temu udało się potwierdzić, to co do tej pory było zagadką!
Historię Pana Stanisław Wodyńskiego przywoływaliśmy tutaj:
http://mojprzeworsk.pl/2020/01/czytelnik-6-stycznia-obchodzi-pewien-jubileusz-moze-znajdzie-sie-ktos-mu-pomoze/
Trzy tygodnie po opublikowaniu tego artykułu na portalu Twoje miasto Przeworsk Pan Stanisław Wodyński napisał do nas znów. Tym razem informując o sukcesie – Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za pomoc w odnalezieniu potomków Jana Lepiankiewicza. Za Waszym pośrednictwem nawiązał ze mną kontakt jego prawnuk. Pozwoliło mi to z całą pewnością potwierdzić, iż spoczywający wraz z żoną i innymi krewnymi w tym grobowcu Jan Lepiankiewicz, był bratem mojej prababki Katarzyny, która wyszła za mąż za Feliksa Gierasińskiego. Ojciec tego Jana też na imię miał Jan i był moim, mieszkającym w Przeworsku prapradziadkiem. Te ustalenia, połączyły mnie więzami krwi ze Sługą Bożą Anną Jenke. Według bowiem genealogicznego wywodu — dziadek Anny Jenke — Aleksander, który jest też, pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Przeworsku był zięciem Jana Lepiankiewicza ( juniora), z czego wynika, że moi prapradziadkowie byli również — prapradziadkami Sługi Bożej Anny Jenke. Serdecznie pozdrawiając, dopisuję Przeworsk do atlasu moich rodzinnych miast. Wasza rola jest nie do pominięcia. Może też moja genealogiczna przygoda rozbudzi w Waszych Czytelnikach zainteresowanie rodzinnymi historiami- napisał Pan Stanisław.
Fot. Archiwum prywatne