Piotr M. były prezes „Elektrociepłownia Przeworsk” zostaje w areszcie do kwietnia 2020. Sąd po raz kolejny przedłużył mu areszt na maksymalny możliwy  czas, czyli do dwóch lat od momentu zatrzymania. O dalszym pobycie w areszcie będzie decydował Sąd Apelacyjny. Akt oskarżenia liczący 18 zarzutów trafił do Sądu na początku lutego. Piotrowi M. grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Regionalna w Katowicach prowadzi również postępowanie ws. innych nieprawidłowości dotyczących Elektrociepłowni Przeworsk. To nie koniec zatrzymań, aresztowań, oraz zarzutów dla zamieszanych w tę sprawę.

Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył na maksymalny możliwy czas pobyt w areszcie przeworskiego przedsiębiorcy Piotra M. O jego ewentualnym dalszym aresztowaniu będzie decydował Sąd Apelacyjny. 

– Piotrowi M. zarzuca się 18 przestępstw. Dotyczą one wyłudzenia mienia o wielkiej wartości, przywłaszczenia mienia wielkiej wartości, poświadczania nieprawdy w dokumentach i „prania brudnych pieniędzy”. Za taki czyn grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności- powiedział Piotr Żak, Prokurator z Prokuratury Krajowej w Katowicach.  

O zatrzymaniu Piotra M. pisaliśmy m.in. tutaj:
http://mojprzeworsk.pl/2019/06/przeworski-przedsiebiorca-piotr-m-zostaje-areszcie-uslyszal-tez-nowe-zarzuty/

Piotr M.  jest byłym prezesem Elektrociepłowni Przeworsk. Został zatrzymany wraz z sześcioma innymi osobami. Akt oskarżenia przygotowany przez katowicką Prokuraturę Regionalną do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił 5 lutego. Prokuratura stawia zarzuty 15 osobom. Wśród nich jest właśnie Piotr M., jego syn Paweł M., oraz szwagier Bernard B.  Ponadto przed sądem stanie 5 osób z zarządu PGE Wojciech A., Marzanna Ch., Jacek P., Krzysztof K., Bogdan Z., Małżeństwo biegłych ze Szczecina Andrzej i Iwona F. , biegły spod Przemyśla Zbigniew Sz., oraz przeworski przedsiębiorca zamieszany m.in. w wyłudzenia z PEFRON Stanisław T. 

Na Piotrze M. ciąży 18 zarzutów w tym te, które łączą się z zarzutami dla syna Pawła M. – Wśród zarzutów dla Piotra M., o których nie mówiliśmy wcześniej jest m.in. wręczenie korzyści majątkowej w kwocie miliona euro w zamiana za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w jednostce dysponującej środkami publicznymi, polegającej na bezprawnym wykorzystaniu wpływów na decyzję członków zarządu i nakłanianie ich do użycia udzielonych uprawnień i niedopełnienie ciążących na nich obowiązków wobec Elektrociepłowni Przeworsk. Co skutkowało defraudacją środków publicznych w  wielkich rozmiarach, nie mniejszych niż 22 mln zł. Syn oskarżonego jest oskarżony m.in. o pomoc w praniu pieniędzy swojemu ojcu w kwocie 450 tys. euro. Z kolei szwagier Piotra M., Bernard B. usłyszał zarzut z Piotrem M., który dotyczył wyłudzenia kredytu z banku na kwotę 5 mln 700 tys. zł. – wyliczała prokurator z katowickiej prokuratury Piotr Żak. 

Wśród zarzutów są też takie dotyczące przywłaszczenia znacznych kwot. Według Prokuratury  Piotr M. i Wiesław S. przywłaszczyli aż milion dwieście tys. zł. Z początkiem lutego Sąd zwolnił z aresztu Pawła M. 

O zatrzymaniu Pawła M. pisaliśmy tutaj:
http://mojprzeworsk.pl/2019/11/syn-aresztowanego-biznesmena-przeworska-rowniez-areszcie/

To nie koniec sprawy przeworskiej Elektrociepłowni. Prokuratura pracuje nad kolejnymi zarzutami dla zamieszanych w tę kwestię. Prokuratura zapowiada, że dodatkowe  zarzuty usłyszą też niektóre osoby, które już teraz są oskarżone w tej sprawie. 

Dziękujemy, że czytasz  mojprzeworsk.pl