Las Woda i Blues – XVI Ogólnopolski Festiwal Bluesowy 2024
25 kwietnia, 2024Badanie Osteoporozy w Przeworsku – zbadaj swoje kości!
30 października, 2023Tragiczny wypadek na ul. Łańcuckiej w Przeworsku
9 października, 2024Orzeł Przeworsk – Sokół Sieniawa
9 października, 2024Turniej tenisa ziemnego o Puchar Starosty Przeworskiego
9 października, 2024Weekendowe interwencje i wypadki
8 października, 2024Nowa Dyrektor SP ZOZ w Przeworsku rozpoczęła swoją pracę
8 października, 2024Powierzenie obowiązków Komendanta Powiatowego Policji w Przeworsku
8 października, 2024Policjanci rozdawali odblaski pieszym i rowerzystom
7 października, 2024Składowisko śmieci przy wodociągu i pod domami?
Składowisko śmieci przy wodociągu i pod domami?
Mieszkańcy Rozborza zgłosili się do nas z prośbą o interwencję. Według ich relacji w Rozborzu, nieopodal budynków mieszkalnych i stacji wodociągów ma powstać PSZOK, czyli Punk Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Mieszkańcy są zbulwersowani. Przygotowali dokumenty sprzeciwiające się takiemu rozwiązaniu. Pod petycją podpisało się kilkaset osób.
Mieszkańcy wysłali do nas list, dokumenty oraz zdjęcia. Każdy mieszkaniec Przeworska i Chałupek powinien przeczytać pismo, które trafi m.in. do wójta gminy i list mieszkańców Rozborza. Bowiem, najbardziej poszkodowane mogą być właśnie osoby zamieszkujące w Chałupkach, Rozborzu i Przeworsku. – We wtorek 05-11-2019 odbyło się zebranie we wsi Rozbórz, mające na celu poinformować nas o zamiarach budowy PSZOK czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w naszej miejscowości. Zlokalizowane miałoby być w niedalekiej odległości od nowo powstającego osiedla domów jednorodzinnych, a jeszcze bliżej studni głębinowej – ujęcia wody Rozbórz.
Przy gospodarce komunalnej gminy, która już na chwilę obecną jest uciążliwa ze względu na hałas koparek i traktorów. To jest naprawdę mała odległość. Wójt wszystkim wmawia, że to nie jest zaraz przy przejeździe, ale mapa od sołtysa mówi co innego. Większość mieszkańców najbliżej zamieszkałych powyższego miejsca nic nie wiedziała o zamiarach Wójta Daniela Krawca i prezesa Gospodarki Komunalnej przy gminie Przeworsk. Z tego też powodu mało kto uczestniczył w spotkaniu. W informacji o zebraniu otrzymanym od sołtysa słowem nie było wspomniane, że ma dotyczyć takowej inwestycji. Napisali bardzo ogólnie.
Kiedy wczoraj przeszłam się po pobliskich domach wszyscy robili wielkie oczy. Postawili nas przed faktem dokonanym. Ludzie się nie zgadzają. Całe zebranie mam nagrane na dyktafonie. My jako mieszkańcy prosimy o nagłośnienie sprawy i pomoc. PSZOK miał powstać w Grzęsce, Nowosielcach Gwizdaju i Studzianie w 2017 roku później w Urzejowicach. W rezultacie ludzie się nie zgodzili. To jest niejako kontynuacja kolejnych poczynań wójta, który nie zważa na mieszkańców i dąży po trupach do celu utworzenia PSZOK za wszelką cenę. Zamiary te najprawdopodobniej zostały zapoczątkowane jeszcze za czasów byłego Sołtysa Rozborza Andrzeja Jarosza, który obecnie zajmuje stanowisko radnego gminy Przeworsk i prawej ręki wójta – pisali mieszkańcy.
Nasz obecny sołtys boi się – takie odnieśliśmy wrażenie – nie ma nic do powiedzenia. Nie chce się odnieść do sprawy.
Nikt nie zważa na fakt, iż wybudowaliśmy się tu z myślą o świeżym powietrzu i ciszy, a w zamian za to chcą nam zgotować przyszłość w fetorze i hałasie. Boimy się, że wartość naszych nieruchomości stanowczo spadnie. Bo przecież nikt nie będzie chciał kupić działki i budować się obok” śmietniska”. Wójt mówi, że to nie śmietnisko – ok to jest PSZOK – tylko wszyscy i tak będą nazywać to śmietniskiem. Wszędzie na około znajdują się gleby klasy 2 jakości, czyli bardzo dobre i uprawiane. Obok jest ujęcie wody pitnej, przecież jakikolwiek przeciek do gruntu uniemożliwi spożywanie tej wody. Nadmienię, że przez ten teren przepływa potok mirociński. Szkodliwe substancje z łatwością będą się przedostawały do innych miejsc.
Obok mnie mieszka chłopczyk , który walczył z chorobą nowotworową – szkodliwe substancje zawarte w wydostających się oparach mogą mu zaszkodzić, a także wiele dzieci. Nie chcemy pozwolić, aby dorastali i mieszkali w takich warunkach. Boimy się również kolejnych inwestycji, o których wspominał Wójt, a mianowicie budowy oczyszczalni ścieków w przyszłości jak wspominał na zebraniu. Musimy powiedzieć stanowcze NIE!!!
To miało być miejsce wymarzone do zamieszkania. My jesteśmy mieszkańcami – mamy prawo do decydowania – mamy DEMOKRACJĘ.
Wiemy, że taka inwestycja jest niezbędna, ale jest tyle nieużytków z dala od wsi z już gotową drogą dojazdową, które można zagospodarować na powyższy cel i nie zatruwać życia mieszkańców.
Bardzo prosimy o pomoc. Jesteśmy w trakcie zbierania podpisów, Na chwilę obecną nie zgodziła się podpisać petycji tylko jedna osoba, która jak twierdzi jest pracownikiem gospodarki komunalnej i nie może, ponieważ będzie miał problemy. W dalszym ciągu wieczorami rozmawiamy z ludźmi i ich informujemy, bo nikt nic nie wie o zamiarach naszego Wójta.
List dostaliśmy od mieszkańców Rozborza. Sprawę będziemy monitorować.
BO