Joanna Grzymkowska- Podolak i Jarosław Podolak znów wyruszyli na podbój świata. Małżeński duet medialno-podróżniczy kolejny raz odwiedził Azję. Asia, była wydawczyni “Pytania na Śniadanie”  w TVP 2,  i Jarek operator kamery, której obiektyw rejestruje wydarzenia  dla Polsatu, spędzili dwa miesiące w malowniczej Malezji. Z tej niesamowitej podróży powstała pierwsza polska książka podróżnicza o tym kraju! 

O zakochanych w świecie pisaliśmy juz na łamach Twoje miasto Przeworsk, gdy ukazywała się ich druga książka „Zakochani w świecie. Indie” (http://mojprzeworsk.pl/2015/11/odwaznie-szaleni-zakochani-w-swiecie/). Od dwóch tygodni w księgarniach możemy dostać trzecią historię małżeństwa Podolaków, którą spisała Joanna. Scenariusz ułożyło życie, zaś Jarek zrobił tysiące zdjęć, które możemy zobaczyć m.in. w najnowszej książce i  na facebookowym  fanpage Zakochanych w świecie (https://www.facebook.com/Zakochaniwswiecie/).

Dlaczego wybrać ich książkę?
…bo jest prawdziwa! Asia z dobitną starannością opisuje przygody, które przytrafiają się jej i Jarkowi podczas wypraw. Nie ma lukrowania, udawanych zachwytów, nudnych relacji. Jest humor, małżeńskie kłótnie, chwile radości i szczere wyznania. To co zachwyciło, co rozczarowało. Ich książka to nie jest zwykły przewodnik turystyczny. Nie znajdziemy w niej utartych frazesów, tam idź, ta nie jedź, hotel kosztuje tyle, a w innym miejscu tyle.    

Seria Zakochani w świecie (Maroko, Indie, Malezja) to cykl opowieści, które bawią, wzruszają i przede wszystkim zabierają czytelnika we wspólną podróż z Podolakami. Odbiorca ma wrażenie, że siedzi obok Asi i Jarka w pociągu, słyszy o czym rozmawiają, smakuje to, co oni jedzą i walczy w dżungli z owadami i pijawkami jak oni. A przy okazji ma świetną zabawę.

Zawsze razem
Duet, który tworzą Asia i Jarek jest nie tylko idealnie uzupełniającym się małżeństwem, ale i świetnym teamem, który ze spokojem można wysłać na drugi koniec świata i jednym czego można być pewny, to że wrócą z bagażem pełnym wspomnień, zdjęć, filmów i zrobią z tego książkę dla tych, którzy chcą się oderwać od marazmu i szarości dnia codziennego.

Przygoda z podróżowaniem zaczęła się od przewrotu w ich życiu. Jarek  poważnie zachorował. Miał zawał serca. Jeszcze w szpitalu, kiedy sytuacja była już pod kontrolą podjęli jedną z najważniejszych współnych decyzji. Postanowili, że samodzielne podróże, o których dotychczas tylko marzyli, teraz staną się częścią ich życia. Swoje BMW zamienili na samochód terenowy,  i wyruszyli do Afryki, odkryć w Maroko to, czego nie zobaczyli będąc zwykłymi turystami, odwiedzającymi to miejsce zaraz po swoim ślubie. Podróż okazała się strzałem w dziesiątkę i kiedy drugi raz pakowali plecaki, wybierali się na wyprawę globtroterską zwiedzając Indie. Rok później znów do nich wrócili. W sumie spędzili w Indiach pół roku. Kolejna  podróż zaczęła się w grudniu 2016 roku a skończyła w styczniu 2017. Dwa miesiące w Malezji, z których Zakochani w świecie przywieźli tyle wspomnień, że powstała najobszerniejsza książka z cyklu. 

 
Dlaczego Malezja?
Joanna Grzymkowska- Podolak opowiada w książce o tym jak od dawna planowana podróż do Kambodży zamieniła się w zupełnie nieplanowaną, i jak się później okazało, również niezapomnianą podróż do Malezji.– Malezja to prawdziwa globtroterska uczta! Czego i kogo można spodziewać się w tym nieobrosłym jeszcze stereotypami kawałku świata? Wspomnę o dziewiczej, liczącej miliony lat dżungli, w której do dziś rządzą duchy, o rajskich plażach, na których podczas monsunów rządzą warany, o legendarnych i realnych łowcach głów! Wspomnę też niestety o wyciętych lasach tropikalnych, i tracących życie orangutanach. Prawda o Malezji ma różne oblicza. Oddaję w ręce czytelników, pierwszą polskojęzyczną książkę podróżniczą o tym kraju i zapraszam serdecznie do wspólnej podróży –mówi Joanna Grzymkowska-Podolak.

Gdzie zabiera nas autorka? Podróż Podolaków zaczyna się w KualaLumpur. Tutaj małżeństwo zaczyna swoją malezyjską przygodę i jako pierwsze miejsce odwiedza  China Town, obowiązkowy punkt, który zobaczyć musi każdy turysta. O tej okolicy możemy wiele dowiedzieć się od Autorki. Gdzie spali, co jedli, co ich zauroczyło i gdzie spędzili najwięcej czasu. Jak przystało na prawdziwych globtroterów książka zabiera czytelnika dookoła Malezji, na jej część kontynentalną i na Borneo, tak jak podróżowali jej głowni bohaterzy i autorzy. Joanna Grzymkowska-Podolak zauważa niesamowitą różnorodność tego barwnego kraju. W książce możemy przeczytać, że w Malezji obok meczetów stoją świątynie hinduskie i taoistyczne. 

 
„Zakochani” zachwyceni 
Co zachwyciło Asię i Jarka w Malezji najbardziej? Najprostsza odpowiedź  to różnorodność, którą można dostrzec w każdej dziedzinie życia. Od jedzenia, po politykę i religię. Autorka zwraca uwagę na malezyjskie inspiracje czerpane z trzech tradycji malajskiej, chińskiej i hinduskiej oraz zapożyczenia od sąsiednich krajów sprawiają, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Co obowiązkowo musi skosztować turysta w Malezji? Zupę na mleku kokosowym,curry laksa, jednak Autorka zauważa, że w tamtejszej kuchni króluje ryż i makaron.  – Z takiej podróży można przywieźć dziesiątki, a nawet setki przepisów. By  spróbować jak smakuje kuchnia w tej części świata warto korzystać z nasi kandar – otwartych bufetów w formie znanych Europejczykom szwedzkich stołów. Najbardziej miłym akcentem jest jednak to, że stołowanie się w tym kraju jest niezwykle tanie -Podkreślała Joanna Grzymkowska- Podolak. Najpiękniejsze w książce jest to, że wszystko co tak barwnie opisuje Asia, Jarek profesjonalnie zobrazował. Książka pełna jest cudownych zachwycających zdjęć, których namiastkę możemy zobaczyć na Facebooku. 

Podróżowanie w innym stylu
Każdy, kto choć raz wybrał się na wyprawę z Asią i Jarkiem wie, że podróżują oni w swoim stylu. Co prawdą startują i lądują na warszawskim Okęciu jak zwykli turyści, ale  ich podróż jest tym co sami sobie wymarzą. Nie korzystają z biur podróży,  dopiero na miejscu planują co będą robić i ile czasu spędzą w danej okolicy. Nie wydają fortuny, zaprzyjaźniają się z miejscowymi i tam odkrywają co warto odwiedzić, a co można sobie odpuścić. Co muszą bezwarunkowo zabrać ze sobą w każdą podróż? Oczywiście dobry humor i pozytywne nastawienie. – Podróże to kawałki naszego życia. Te wyjątkowe. W podroży jest czas na żarty, złośliwości, rozmowy, które pewnie nigdy nie odbyłyby się w stacjonarnym trybie. Myśli, umysł, ciało – po prostu nasze organizmy – funkcjonują inaczej. W podroży mamy inne sprawy do załatwienia, inne sprawy do przeżycia. A trudno sobie wyobrazić bardziej intensywne bycie ze sobą niż podczas wspólnych wypraw- podsumowuje Autorka. 

BO

Fot. Joanna Grzymkowska-Podolak i Jarosław Podolak to operatorsko-dziennikarskie małżeństwo. Asia od 15 lat jest reporterką. Jarek od ponad 20 lat operator obrazu. 

Fot. Trzecia już książka Joanny Grzymkowskkiej-Podolak, „Zakochani w świecie. Malezja”, wyd.  Edipresse Książki.