Anita Włodarczyk poprowadziła lekcje WF w Kańczudze 

Slide
Slide
Slide
Slide
previous arrow
next arrow

Anita Włodarczyk poprowadziła lekcje WF w Kańczudze 

Anita Włodarczyk  polska lekkoatletka, dwukrotna złota medalistka igrzysk olimpijskich, trzykrotna mistrzyni świata, oraz wielokrotna rekordzistka świata, Europy i kraju w rzucie młotem poprowadziła lekcje wychowania fizycznego, którą dzieci i młodzież  z Kańczugi zapamięta na długo.


-200 uczniów ćwiczących! Wasze uśmiechy i zaangażowanie podczas lekcji wf były super nagrodą i potwierdzeniem, że takie zajęcia z młodzieżą warto organizować! Dziękuję Kańczudze za świetne przyjęcie.  Jesteście wspaniali!- napisała na swoim fanpage Anita Włodarczyk. Mistrzyni, która przez ponad dwie godziny zabawą i  wspólnym treningiem zachęcała do aktywnego trybu życia i uprawiania sportów. 


Anita Włodarczyk odwiedziała Kańczugę tuż przed rozpoczęcie treningów w Arłamowie, gdzie atletka będzie trenować najbliższe trzy tygodnie. Dzieci i młodzież z Kańczugi doskonale przygotowali się na spotkanie z mistrzynią. Doskonale wiedzieli, że młociarka rzuca  czterokilogramowym młotem, oraz, że podczas zwycięskich mistrzostw świata w Berlinie w sierpniu 2009 wynikiem 77,96 m ustanowiła rekord świata. W czerwcu 2010 r. poprawiła ten wynik uzyskując rezultat 78,30. 31 sierpnia 2014 r. w Berlinie po raz trzeci poprawiła rekord świata, uzyskując 79,58 m. 1 sierpnia 2015 została pierwszą kobietą w tej konkurencji, która przekroczyła 80 m, uzyskując wynik 81,08 m. 15 sierpnia 2016 roku na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro ponownie pobiła rekord świata w rzucie młotem z wynikiem 82,29 m, który przetrwał jedynie przez 13 dni. Został poprawiony przez nią samą 28 sierpnia 2016 roku na Memoriale Kamili Skolimowskiej w Warszawie i obecnie wynosi 82,98 m. Anita z dumą podpisała 200 koszulek, bidonów i kart z autografami dopisując swój rekord 82,98. Prezentami obdarowała wszystkich ćwiczących z nią podczas lekcji wychowania fizycznego. Atletka nie tylko kibicowała podczas zmagań drużynom, ale i sama uczestniczyła w konkurencjach z młodzieżą i poprowadziła rozgrzewkę. –Choć trening był bardzo wymagający, to  nikt nie rezygnował, bo to super sprawa przybić piątkę złotej kobiecie- mówiła z uśmiechem jedna z uczennic. –Dostaliśmy super prezenty, mamy fajowe zdjęcia z Anitą. Chcielibyśmy, żeby jeszcze do nas przyjechała!- powtarzali inni. –Super jest zobaczyć na żywo kogoś, kogo tylko oglądamy w telewizji i to od razu kogoś tak wielkiego. My w dodatku mogliśmy powygłupiać się z Panią Anitą. Ja byłem w drużynie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, więc po zwycięstwie w swojej kategorii dodatkowo mogliśmy spróbować rzucić młotem podobnym do tego, którym rzuca Pani Anita. Fajne uczucie. I to wcale nie jest takie łatwe! Choć młot mieliśmy leciutki, a ona rzuca ciężkim. Teraz już zawsze będę ją oglądał i jej kibicował- podsumował nastolatek. 
Trening  z mistrzynią opierał się o zabawę, połączoną z rywalizacją i sportowym duchem. Młociarka oprócz lekcji wychowania fizycznego i rozdawania prezentów pozowała do zdjęć z każdym uczestnikiem imprezy i odpowiadała na pytania dzieci. Jednym z nich było „czy zawsze rzucała młotem”? Anita Włodarczyk uśmiechając się odpowiedziała, że  zawsze kochała lekcje wychowania fizycznego, ale na we wczesnej młodości trenowała speedrower, taki żużel na rowerach. 


BO

Fotorelacja Tutaj

 

Slide
Slide
Slide
Slide
previous arrow
next arrow