Z prośbą o pomoc zwrócili się do nas zaniepokojeni rodzice, którzy zostawiają swoje pociechy w żłobku w miejscowości Gać. Żłobek ma zostać przeniesiony do Klubu Dziecięcego w Ostrowie. Wójt Gaci Grażyna Pieniążek uspokaja i twierdzi, że cała sytuacja zostanie rozwiązana tak, aby nie ucierpiało na tym żadne dziecko i rodzic. 

  – Jesteśmy bardzo rozczarowani, wręcz rozgoryczeni, że taka decyzja została podjęta bez porozumienia z rodzicami. Do dnia 24 lipca 2017 nie otrzymaliśmy rzetelnej informacji o jakichkolwiek zmianach, a nasze próby uzyskania informacji od osoby prowadzącej te placówkę były odbierane jako atak i w mało kulturalny sposób byliśmy odprawiani bez sprawdzonych i pewnych wiadomości. W dniu 25 lipca zauważyliśmy suchą i zwięzłą  informację na tablicy ogłoszeń w żłobku o jego przeniesieniu do Ostrowa od 1 września 2017roku. Traktowanie rodziców w ten sposób zostawia dużo do życzenia(…).

Dla dobra naszych dzieci prosimy o poważne przemyślenie planów przeniesienia Żłobka do Ostrowa.Zarówno p. Wójt Grażyna Pieniążek jak i p. o dyrektora Elżbieta Machała traktowały inwestycje powstania żłobka jak perełkę. Skorzystanie ze środków z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w ramach  programu „Maluch 2014” i otrzymane 456 080, 17 złotych  pozwoliły na wyremontowanie bardzo zniszczonego przedwojennego budynku i doposażenie żłobka. Prace trwały 3 miesiące, a efekt przerósł oczekiwania.  Jest kolorowo, przyjaźnie, a przede wszystkim bezpiecznie, o czym przekonują się maluszki od 2014 roku, a rodzice mogą odetchnąć z ulgą.  Powstały dwie  sale dla dzieci- sala zabaw i sypialnia- profesjonalna kuchnia, monitoring i plac zabaw, dzięki którym bardzo sprawnie już od trzech lat funkcjonuje żłobek(…).

Stąd nasze niezrozumienie decyzji o przeniesieniu tak dobrze funkcjonującej placówki.  Rodzi się tu szereg pytań: Dlaczego rodzice nie maja możliwości uzyskania w sposób jawny i sprawdzony informacji o losach placówki, której powierzają swoje dzieci? Czy rozsądne były te wszystkie zabiegi i starania, aby teraz jedną decyzją wszystko zaprzepaścić? Jaki jest sens przenoszenia instytucji, skoro docelowo zaplanowano, aby przebywały w obecnej sali żłobkowej dzieci w podobnym wieku 2,5- 3 lat? Czy na pewno leży tu na sercu dobro rozwoju żłobka czy raczej te decyzje zmierzają do jego powolnego zakończenia funkcjonowania? Obecnie nie wiadomo czy znajda się środki na prowadzenie 8- osobowej, drugiej grupy przedszkolnej, skoro nikt jeszcze nie złożył projektu, wiec nie wiadomo od kiedy zaczną tam uczęszczać dzieci? Na pewno nie od września. Lista rezerwowa kilku dzieci powstała w wyniku wstrzymanej rekrutacji do przedszkola w poprzednim roku. Czy za rok znajda się chętni, aby uczęszczać do przedszkola w roku 2018, a przeniesienie żłobka będzie uzasadnione? Czy przeniesienie żłobka nie jest sposobem na ratowanie klubu, który nie cieszy się dużym zainteresowaniem, a rodzice dzieci uczęszczających do klubu sprawiają, ze nowi rodzice rezygnują z posyłania swoich dzieci- pytali w liście rozgoryczeni rodzice.

W dokumencie wysłanym do wójta, oraz lokalnych włodarzy podnoszono kwestie małej liczby dzieci w Klubie dziecięcym w Ostrowie, oraz fakt, iż przeniesienie żłobka o 3 km dalej utrudni rodzicom życie, gdyż niejednokrotnie najmłodszych, że żłobka odbierali dziadkowie bez samochodów. Pojawiły się również argumenty dotyczące zalet pracy w małej grupie żłobkowej.

– Mała grupa pozwala na indywidualne podejście do każdego dziecka, co będzie niemożliwe przy połączeniu żłobka i klubu, niezależnie od liczby pań opiekunek. W Ostrowie w najbliższej okolicy budynku Klubu Dziecięcego nie ma możliwości, aby dzieci wychodziły na spacery, z powodu braku chodników, a brak spacerów na pewno nie wpłynie dobrze na rozwój naszych dzieci. W porównaniu do Gaci nie ma tam  miejsc, do których dzieci ze żłobka udają się w okresie wiosenno-letnim np. piekarnia, straż pożarna, salon fryzjerski, lokalna klubokawiarnia  czy stadnina koni, co niewątpliwie wpływa na ich rozwój. Często rodzice dzieci z Ostrowa nie zgadzają się na wyjazdy dzieci poza klub np. do kina czy sali zabaw, co rodzi rozbieżności we współpracy między rodzicami tych placówek w przyszłości-dodatkowo argumentowali rodzice w piśmie.

Dokument otrzymali m.in. Ewa Leniart – wojewoda podkarpacki, Władysław Ortyl – marszałek województwa podkarpackiego, Lucjan Kuźniar- członek zarządu województwa podkarpackiego i wójt Gaci Grażyna Pieniążek. To ją zapytaliśmy o sytuacje ze żłobkiem i klubikiem dziecięcym w Ostrowie. – Musimy podjąć pewne kroki, aby utrzymać żłobek i klubik. W obecnym stanie obie te instytucje nie mogą funkcjonować. Aby to było możliwe trzeba je połączyć. Rozumiem obawy rodziców, jednak do mnie nikt nie przyszedł porozmawiać o tym. Ja zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać dotychczasowy wysoki poziom przedszkola i klubiku. Obawy rodziców są nieuzasadnione. Zapraszam do siebie, wszystko wyjaśnimy- skomentowała Grażyna Pieniążek. 

BO

Fot. Żłobek w Gaci funkcjonuje od 2014 roku