Już przed pierwszą sesji Rady Powiatu w kuluarach rozmawiało się o tym, ile wart jest podpis człowieka, który głosami mieszkańców powiatu został wybrany, by reprezentować ich w urzędzie. Dwóch radnych, którzy podpisali uzgodnioną umowę koalicyjną i do końca zapewniali o jej trwałości, wyłamało się. Obaj od sesji zajmują kierownicze stanowiska w urzędzie i w radzie. 

Umowa koalicyjna została podpisana 30 października 2018 pomiędzy  Komitetem Wyborczym Razem dla Powiatu, Komitetem Wyborczym Nasz Samorządny Powiat, oraz Polskim Stronnictwem Ludowym. Podpisało się pod nią jedenastu radnych (Bogdan Sebzda, Krzysztof Bartuś, Jerzy Mazur, Janusz Owsiak, Tadeusz Kiełbowicz, Tomasz Syk, Zbigniew Kiszka, Zdzisław Doskocz, Wiesław Kubicki, Józef Więcław, oraz Marcin Fujarowicz), sześć nazwisk (Leszek Kisiel, Paweł Chmura, Stanisław Petynia, Izydor Pieniążek, Mariusz Pieniążek, oraz Tomasz Huc)  sygnowało umowę. 

Na pierwszej sesji Rady Powiatu umowę złamał Tadeusz Kiełbowicz i Jerzy Mazur. Ten pierwszy został wybrany przewodniczącym Rady Powiatu, drugi został wicestarostą. 

BO