34-letniemu kierowcy toyoty grozi 5 lat więzienia
24 marca, 2023PREWENCJA NAJLEPSZY SPOSÓB NA BEZPIECZEŃSTWO
23 marca, 2023Odpowie za posiadanie narkotyków
23 marca, 2023Pożar sadzy w kominie – Wylewa
22 marca, 2023Marek Frączek odpowiada na wyjaśnienia Burmistrza
21 marca, 2023Wystawa malarstwa Krystyny Pasternak
21 marca, 2023Tomasz Karolak Stand-Up: „50 i co?”
21 marca, 2023

CBA wydało zgodę na odtajnienie akt Stanisława T.
CBA wydało zgodę na odtajnienie akt Stanisława T.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało zgodę na odtajnienie niejawnych akt ws. wyłudzeń z PFRON. Głównym oskarżonym w tej sprawie jest Stanisław T. były już właściciel i zarządca firmy produkującej okna z Przeworska.
Stanisław T. był już skazany przed Sądem Okręgowym w Przemyślu, we wrześniu 2016 roku. Wówczas był jedną z osób powiązanych z aferą byłego marszałka podkarpackiego Mirosława Karapyty. Główny oskarżony, Mirosław Karapyta usłyszał szesnaście zarzutów, w większości korupcyjnych. Z głównej sprawy, przemyski sąd wyłączył wątki dotyczące części oskarżonych m.in. Stanisława T. Wyrok zapadł, przedsiębiorca był oskarżony o wyłudzenie 500 tys. złotych dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Drugi z przeworskich przedsiębiorców Zbigniew S. miał nielegalnie pomoc w uzyskaniu tych pieniędzy. Zbigniew S. miał dostarczyć Stanisławowi T. dokumenty świadczące o zakupie maszyn do zakładu pracy chronionej. W rzeczywistości maszyny zostały tylko wypożyczone na czas kontroli. Obaj zdecydowali się na dobrowolne poddanie karze. Stanisław T. został skazany na 3 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata i 15 tys. złotych grzywny. Ma zwrócić dotację. Sprawa Zbigniewa S., przedsiębiorcy z Przeworska, który miał dać Mirosławowi Karapycie 30 tys. złotych łapówki, została zwrócona do prokuratury w celu uzupełnienia materiałów.
Przed Sądem Rejowym w Przeworsku toczyło się inne postępowanie, gdzie oskarżonym, a następnie uniewinnionym był pracownik Urzędu Gminy Przeworsk Daniel K. Tam nazwisko Stanisława T. pojawiało się na każdej rozprawie. Jednak procesu przeciwko właścicielowi fabryki okien w Przeworsku jeszcze nie było, bo część akt w tej sprawie było utajnione przez CBA. Teraz Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało zgodę na odtajnienie niejawnej części akt i sprawa Stanisław T. w końcu trafi na wokandę.
BO