Wybory do Sejmu 2023 w powiecie przeworskim – przedwyborcza sonda [WYNIKI]
26 września, 2023NIETRZEŹWY MOTOCYKLISTA UCZESTNIKIEM ZDARZENIA DROGOWEGO
26 września, 2023GRZYBIARZE – APELUJEMY O ROZWAGĘ!
26 września, 2023Dofinansowanie GOK w Gaci
25 września, 2023Złoto i brąz na Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych
25 września, 2023Zderzenie samochodów
25 września, 2023Śmiertelny wypadek pod Przeworskiem
22 września, 2023

CBA wydało zgodę na odtajnienie akt Stanisława T.
CBA wydało zgodę na odtajnienie akt Stanisława T.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało zgodę na odtajnienie niejawnych akt ws. wyłudzeń z PFRON. Głównym oskarżonym w tej sprawie jest Stanisław T. były już właściciel i zarządca firmy produkującej okna z Przeworska.
Stanisław T. był już skazany przed Sądem Okręgowym w Przemyślu, we wrześniu 2016 roku. Wówczas był jedną z osób powiązanych z aferą byłego marszałka podkarpackiego Mirosława Karapyty. Główny oskarżony, Mirosław Karapyta usłyszał szesnaście zarzutów, w większości korupcyjnych. Z głównej sprawy, przemyski sąd wyłączył wątki dotyczące części oskarżonych m.in. Stanisława T. Wyrok zapadł, przedsiębiorca był oskarżony o wyłudzenie 500 tys. złotych dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Drugi z przeworskich przedsiębiorców Zbigniew S. miał nielegalnie pomoc w uzyskaniu tych pieniędzy. Zbigniew S. miał dostarczyć Stanisławowi T. dokumenty świadczące o zakupie maszyn do zakładu pracy chronionej. W rzeczywistości maszyny zostały tylko wypożyczone na czas kontroli. Obaj zdecydowali się na dobrowolne poddanie karze. Stanisław T. został skazany na 3 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata i 15 tys. złotych grzywny. Ma zwrócić dotację. Sprawa Zbigniewa S., przedsiębiorcy z Przeworska, który miał dać Mirosławowi Karapycie 30 tys. złotych łapówki, została zwrócona do prokuratury w celu uzupełnienia materiałów.
Przed Sądem Rejowym w Przeworsku toczyło się inne postępowanie, gdzie oskarżonym, a następnie uniewinnionym był pracownik Urzędu Gminy Przeworsk Daniel K. Tam nazwisko Stanisława T. pojawiało się na każdej rozprawie. Jednak procesu przeciwko właścicielowi fabryki okien w Przeworsku jeszcze nie było, bo część akt w tej sprawie było utajnione przez CBA. Teraz Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało zgodę na odtajnienie niejawnej części akt i sprawa Stanisław T. w końcu trafi na wokandę.
BO